Strome schody na Montmartre, górę artystów, poetów i malarzy są dla nich początkiem wspólnej drogi. Miejsce to jest magiczne, jak ich historia. Poznali się dzień przed wigilią w 2007 roku. Przez kolejne kilka lat dzielił ich ocean, a łączyły rozmowy, mejle i długie listy. Kolejne spotkanie… zakończone ślubem, oczywiście po drodze zahaczyli o Meksyk, a w Paryżu Malwina przyjęła oświadczyny. Dzisiaj mieszkają w Kanadzie. Ze stolicą Francji łączą ich wspomnienia sesji zdjęciowej…niczym z Vogua, w której kraj Napoleona był jedynie tłem, chwilowym życiowym wybiegiem…